Jest to przepiękna książka,która czytałam wiele lat temu i którą noszę w sercu do dzisiaj.
Jest to historia dziennikarki,która opisuje swoją przemianę wewnętrzną-jak ze świata cywilizowanego przechodzi do naturalnego i staje się nawet przewodnikiem grupy aborygenów. Zabierają oni ją na parę miesięcy do swojego życia i przekazują swoje tajemnice.Chętnie bym ją jeszcze przeczytała,bo była to pożyczona książka.Polecam
